kochani, nie bede oszukiwac..po przeczytaniu tej wiadomosci w gazecie,zmrozilo mnie..i rowniez, pierwsza mysla, jaka mi przyszla do glowy, bylo..tylko nie mateuszek..nie odwazylam sie, zamiescic te wiadomosc tutaj..wiedzialam, ze i tak wielu z nas przeczytalo. ewa sie odwazyla i ok. tym bardziej, ze pan andrzej prosil, by ten post zostawic. tym, co mnie rowniez pohamowalo byla mysl, ktora przedstawil kaktus, ze jesli cien by byl choc podejrzenia, o ktorym nie chce juz mowic, to pp.zukowscy juz by dawno o tym wiedzieli. zadaje sobie jednak pytanie, czy faktycznie tak jest? czy sa panstwo zapraszani na policje za kazdym razem, gdy ta ma jakies watpliwosci lub, gdy cos sie wydarzy? odnosze mianowicie wrazenie, ze jakby sprawa mateuszka zostala odlozona ad acta. nie pisza juz panstwo o dalszych jej postepowaniach. zakladam wiec, ze nie macie nowych wiadomosci. a jak to jest z archiwum x? czy musi uplynac okreslony czas, by zajeli sie dana sprawa?
rodzine mateuszka sciskam bardzo mocno..wyobrazam sobie (staram sie), co przezywaja, czytajac tego typu doniesienia, jak to ostatnie..
Witam jak do tej pory nie dostałem znać od Policji albo chcą zatuszować sprawę tylko tak opisali albo to jest ina osoba ja uważam że Mateusz żyje dostałem ostatnio takie informacje od Jasnowidzów ponad 100 procet mówi że żyje .
Andrzeju,wizja ciągle pokazuje mi że Pana syn jest gdzieś gdzie chłopcy chodzą do szkoły w takich charakterystycznych strojach w kratę i być może noszą spódnice,albo szkocja albo walia nie wiem ale chyba tam.Chodzi do takiej szkoły przypominającej zamek .I jeszcze jedna rzecz która jest chyba istotna ,jezeli ktos porwał Pana syna to w grę wchodził kolor włosów,dlatego aby łatwiej Pana syna było ukryć,aby nie rzucał sie tak bardzo w oczy.Panie Andrzeju mam nadzieję że ktoś w końcu z policjantó ruszy sprawę Pana syna i posprawdza wszystkie tropy.Pozdrawiam Waldemar.
Wg kart - żyje. Jest przy jakiejś rodzinie, która chyba nie ma swoich dzieci..to było porwanie zaplanowane; Ale to są tylko karty, ja jestem tylko człowiekiem i mogę się mylić. Proszę raczej zapytać dobrego jasnowidza lub medium lub samemu skontaktować sie z duszą syna...można tak zrobić przy pomocy dobrego i uczciwego ezoteryka z tej dziedziny. Ja nie podejmę się tego, gdyż to poważna sprawa, a karty pokazały mi jeszcze różne negatywne strony tej sprawy, o których nie piszę, bo nie mam pewności czy dobrze odebrałam przekaz.
Jest taka specjalna strona dla Jasnowidzów zadaj pytanie to wszyscy mówili że Mateusz żyje jest za granicą ciogle z nim zmieniajo miejsce jeszcze jest nadzieja chociasz sam byłem tym bardzo poruszony pozdrawiam wszystkich .
drogi andrzeju, dzieki za twoj wpis! my wszyscy rowniez, abstrahujac od tego, co mowia jasnowidzowie, wierzymy, ze mateuszek zyje. intryguje mnie jednak to, ze podano taki (czyt.wyzej) komunikat dla szerokiej publicznosci, a nie poinformowano o tym fakcie przede wszystkim was (wnioskuje, ze i innych rodzin dzieci zaginionych). chodzi mi o procedure..zanim zamieszcze tego typu komunikat w prasie, kontaktuje sie najpierw z osobami, ktore zglaszaly w ostatnich latach zaginiecie dziecka..wnoiskuje wiec, ze wy, tak jak i my wszyscy, o zaistnialym fakcie, dowiedzieliscie sie z prasy? wybacz, ale rece opadaja..to pokazuje, jak funkcjonuje generalnie nasza policja i prokuratura..pewne sprawy sa odlozone ad acta i teraz w gestii rodziny lezy, by sie dopytywac, czy dana sprawa moze miec zwiazek z moja bliska, zaginiona osoba..to sie w glowie nie miesci..jak napisalam, wierzymy, ze mateuszek zyje..(gdzie? w jakim srodowisku? kto go uprowadzila i dlaczego? to inna sprawa)..ale chodzi mi o zwykle procedury pracy tych urzedow..to wyraznie pokazuje, jak rodziny osob zaginionych, po pewnym, krotkim czasie (a zdarza sie, ze od poczatku), pozostawione sa same sobie..i nawet, gdy pojawia sie tzw. nowe fakty..nikt ich o tym nie informuje..moga dowiedziec sie o tym z prasy..przerazajace..moi drodzy, zwracam sie tu do wszystkich na naszym portalu - macie jakis pomysl? nie chce sie wychylac, ale mysle, ze by mozna troche te nasze sluzby poruszyc..
Postanowiłem coś udostępnić dlaczego do tej pory nie zostają przesłuchani ci chłopcy dlaczego tym się nie morze zająć nikt wyszych władz dziękuje ci Mika za wiadomość pozdrawiam wszystkich .
dzieki, andrzeju, za link. przesluchalam te rozmowe. nie wiem, kim jest "socjotechnika) - jasnowidzem? co mnie uderzylo w tej rozmowie - chlopcy nie zostali nadal przesluchani, choc ich wiek juz na to pozwala? nie zostali przesluchani na wariografie? a dlczego nie? jak uzasadnie to policja? nie zrozumialam (akustycznie). swoja droga, wziawszy pod uwage powyzszy watek..nie zostaliscie powiadomieni..nikt z wami nie rozmawial..nie dziwie sie, ze straciliscie wszelkie zaufanie do dzialan policji..zreszta, wy straciliscie je juz na poczatku, majac podstawy, ja w tej chwili juz na pewno. albo to ich niechlujstwo, albo faktycznie kombinacje. a moze jedno i drugie, bo chca zatuszowac swoje beznadziejne dzialania. tyle, ze nadal dzialaja beznadziejnie. wiem, ze to upokarzajace, byscie wy teraz jezdzili i dopytywali, czy, przepraszam, ale musze to powiedziec, znalezione szczeatki naleza moze do mateuszka..w glowie mi sie nie miesci..bylam przekonana, ze byliscie pierwsi, ktorzy o tym sie dowiedzieli, nie czytelnicy prasy..ale mowisz, ze was nikt nie powiadomil..rece opadaja..ok.moze od razu, na podstawie swoich badan, wykluczyli, ze te sprawa ma cos wspolnego z zaginieniem mateuszka. chodzi mi jednak o to, ze kto, jak kto, ale wy powinniscie byc informowani na biezaco w tego rodzaju sprawach. tu juz nie chodzi tylko o brak kompetencji, ale i brak empatii. mam wrazenie, ze zostawiono was samopas.od poczatku. i tak, jak sceptycznie, przyznaje, na poczatku podchodzilam do twoich oskarzen, teraz coraz bardziej utwierdzam sie w tym, ze sprawa jest grubszego kalibru - na szczeblu przynajmniej tej policji rejonowej. moim zdaniem, trzeba ch zostawic i uderzyc wyzej. inaczej sprawa nie ruszy z miejsca.pozdrawiam was - napisz, co o tym sadzisz.
dzieki andrzeju za wiadomosc i link. szczerze mowiac, dla mnie, jako osoby postronnej, ta policyjna wypowiedz, to jeden wielki belkot, niestety..gdy slysze, ze zrobili, co w ich mocy..(czyt. nawet urzadzenia niektore, chyba sonar?? musieliscie sciagac sami), sprawdzili wersje jasnowidzow..moment..a swiadkowie zdarzenia placza sie w zeznaniach, przedstawiajac rozne wersje? to ich nalezalo przycisnac na poczatku - teraz bedzie trudniej. minelo troche czasu, sprawa przyschla i nikt sie ich nie czepial, wiec nie ma powodu (z ich punktu widzenia), by teraz wnosic nowe fakty. interesuje mnie jednak, mimo wszystko, jak brzmi wersja tych kolegow? mateuszek spadl z drzewa i co dalej? gdyby spadl, to by tam lezal i byscie go znalezli. byly jeszcze jakies wersje z samochodem itd. ale jaka jest ostateczna wersja tych chlopcow, ktorej trzyma sie policja? moze cos przeoczylam, nie wiem.szczerze mowiac, na poczatku, czytajac twoje wypowiedzi, sadzilam, ze policja chyba naprawde zrobila, co w jej mocy, a was, co zrozumiale, ponosza emocje. teraz widze,analizujac sprawe jeszcze raz, od poczatku, ze wiele rzeczy tu nie gra. za szybko zagniecie mateuszka zostalo odlozone ad acta..rozumiem was, ze chwytacie sie w tej sytuacji i jasnowidzow. choc sama podchodze do nich sceptycznie, kto wie..gdybym znalazla sie w podobnej sytuacji..mysle jednak, ze skoro w ich wizjach "na dwoje babka wrozyla", czyli nie wiecie nic.nie tracilabym juz na nich pieniedzy, a zainwestowala w poczte do naszych poslow. obojetnie z ramienia jakiej partii. jak wpominalam - zblizjaja sie wybory. nie wiem, jakie sa jedynki na liscie w waszym wojewodztwie. poza tym, od tego sa poslowie danych regionow, by zajmowac sie problemami ich mieszkancow. czas najwyzszy, by zajeli sie rowniez mieszkancami zaginionymi i ich rodzinami.z tego, co wiem, co juz ogloszono - z ramienia twojego ruchu na 1. jest barbara nowacka, kandydat do e.p. twoj ruch to nie moja bajka, ale nie o to chodzi. p.nowacka jest madra osoba, wrazliwa na krzywde innych (ma to po mamie), ktorej, zakladam, nie brakuje empatii. to jeden z moich adresow, pod ktory, uwazam, warto uderzyc. pozdrawiam, m.
"Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie TVP udostępnił(a) link.
21 lutego
Podaję link do bardzo ważnej strony - Centrum Poszukiwań Osób Zaginionych Komendy Głównej Policji : http://childalert... Jeżeli mają Państwo ważne sprawy dotyczące w pierwszym rzędzie dzieci, jeżeli poszukiwania Waszych bliskich się ślimaczą i mają Państwo uzasadnione zastrzeżenia do lokalnych jednostek policji, piszcie , dzwońcie, wysyłajcie maile. Tam są policjanci doświadczeni , potrafiący dobrze analizować sytuację, nie pozbawieni empatii. Nie zostawią Waszej prośby ani nie odłożą na "wieczne nigdy". Informujcie nas także o tym!!!"
Może tam by trzeba było jeszcze spróbować.
Tu link do "ktokolwiek..." na fejsie:https://www.faceb...wiekwietvp
Kontakt do centrum: Centrum Poszukiwań Osób Zaginionych Komendy Głównej Policji
tel.: 22 605 10 05
faks: 22 601 31 12
e-mail: .
Edytowane przez nick60 dnia 04-03-2014 10:06
andrzeju, moim zdaniem to jest 1.a. adres, pod ktory powinniscie napisac (czy zadzwonic najpierw): ta jednostka zajmuje sie poszukiwaniem dzieci, a w szczegolnosci, jesli bliscy maja wrazenie, ze sprawa "sie slimaczy" lub, ze popelniono jakies zaniedbania. nie wiem, co inni forumowicze na to, ale ja - na waszym miejscu, skorzystalabym z tej oferty. co tu duzo mowic, najwazniejszy jest los mateuszka, waszego dziecka, a wyglada na to, ze komenda warszawska (wnioskujac po nr. telefonu), zajmuje sie podobnymi do waszych sprawami. tym bardziej, ze jak wspomnialam wczesniej, nie podoba mi sie dzialanie waszej policji. mowie za siebie - dziecko, to dziecko. ja bym na pewno tam uderzyla, bez wzgl.na wszystko. skoro chwytaliscie sie juz jasnowidzow nawet. a tu ktos wychodzi z taka propozycja? nie wiem, ile po niej mozna sobie obiecywac, ale trzeba probowac wszystkiego. takie jest moje zdanie. jak inni?
Witam wszystkich mam pytanie czy mógł by mi ktos napisać na mojego emil wniosek do Zamojskiej Prokuratury o wsczecie na nowo umorzonego slectwa oraz o przesłuchanie przez wykrywacz braci Jaworskich oraz ich cało rodzine 2 Policjantów oraz Prokuratora byłego co nie pracuje juz pytałem sie w Prokuraturze to kazał mi Prokurator Kawalec złorzyc taki wniosek ja tego nie potrafie na pisac to jest mój emil bardzo kogoś proszę o pomoc przepraszam za byki bo pisałem jedno ręko bo mnie palce bolo pozdrawiam czekam na odpowieć to jest mój numer telefonu jak ktoś by chciał udzielić jakiś informacji 517759247
Witam wszystkich nie wiem czy mogę ten post tu umiescić ale potrzebuję pomocy chodzi mi o rodzinę oraz stypędium które zablokowali mi komornicy czy oni mają prawo zablokować mi konto na tym kącie zablokowali mi 8,80 złoty składałem pismo do Milenium Bank żeby mi odblokowali 4 komorników mi weszło na kąnto internetowe napisałem pisma do komorników żeby mnie zwolnili zajęć komorniczych to 2 się rzekło a 2 nie najgorszą przeszkodą jest Marcin P on zarządał żebym mu wpłacił na jego konto 109złoty on ma 2 zajęcie dopiero mówił żekomo że jak dostanie pieniodze na konto to dopiero zwoli pszesle pismo do Banku Milenium to jest jego numer telefonu 228422728 a drugi komornik co trzyma też to Artur K to jest numer do jego telefonu 2 ,227871003,227789280, błagam waz pomuscie mi odzyskać te pieniodze morzę ktoś sie z nimi skontaktuje i porazmawia znimi że nie mają prawa wejść na rodzine i stypędium bo jak nie odzyskam tej kasy to mi mogą odebrać Martnkę błagam pomuscie mi odzyskać te pieniodze przepraszam za byki czekam na jakosć wiadomość to mój numer telefonu 517759247 lub skipe login andrzej.zukowski48 moje gg 19604117 pozdrawiam wszystkich .
Edytowane przez marta wawa dnia 12-06-2014 23:46
chyba trzeba udowodnić że to stypendium, bo inaczej to komornik ma prawo zająć konto z tego co wiem. może lepiej żeby stypendium przychodziło przekazem pocztowym, a nie na konto? wtedy komornik nie zajmie tych pieniędzy.
nie macie może w Waszym Urzędzie Gminy darmowych porad prawnych? u nas jest coś takiego właśnie w UG i w Mopsie też. proszę popytać. wtedy radca prawny powie co i jak można załatwić w takiej sprawie.
Edytowane przez kaktus dnia 12-06-2014 22:04
"Jestem bardzo cierpliwa pod warunkiem, że wyjdzie na moje"
Byłem w Gopsie pani tam dzwoniła ale on swoje Arur K żekomo zwolnił bo rozmawała znim pani i mu powiedziała że nie morzna wchodzić na Stypendium dla dziecka ani rodzine a Marcin P żoda kasy a nie powinien bo sie nie nalerzy w Banku jak byk mają zaco pszychodzą pszelewy pozdrawiam
Edytowane przez marta wawa dnia 12-06-2014 23:34
Komornik ma prawo zająć te świadczenia. Nie bada, co wpływa na konto, bo nie ma takich uprawnień. Wszystkie środki pieniężne z momentem wpływu na konto bankowe stają się wierzytelnością rachunku bankowego i można je egzekwować w całości, bez względu na to, z jakiego pochodzą źródła (jest kilka wyjątków, ale to żaden z tych, które wymieniłeś). Pisz bezpośrednio do wierzycieli (czyli podmiotów, które złożyły przeciwko Tobie wnioski egzekucyjne), a nie do komorników. To oni są dysponentem postępowań i to od nich zależy, czy zwolnią zajęcie rachunku w tej części. Wierzyciel musi złożyć komornikowi taki wniosek na piśmie.
Najszybszy sposób jest taki, że prosisz komorników o podanie Ci numerów tel. do pełnomocników wierzycieli lub bezpośrednio do wierzycieli (zależy kto składał wniosek) i tam dzwonisz, przedstawiając całą sprawę. Może obejdzie się bez wysyłania pism do wierzycieli i załatwisz to na telefon. Ale wierzyciele i tak muszą złożyć taki wniosek na piśmie (wcześniej mogą przesłać do kancelarii komornika fax w tej sprawie). Działaj od rana, jak będziesz miał telefony to już połowa drogi za Tobą.
Nikt za Ciebie tego zrobić nie może, bo nikt nie udzieli osobie trzeciej żadnych informacji w Twojej sprawie (ani u komornika, ani u wierzycieli).
Edytowane przez lornetka dnia 13-06-2014 00:19
Witam ponownie ja podałem nómery komorników ja taki wnioski już złorzyłem od swiąt wielkanocnych i do tej pory nic niechce odblokować dopuki mu nie wpłace na jego konto 109 złoty kosztów ma 2 zajecia ja pisałem wnioski z Banku Milenium do 4 kacelari komorniczych .
TO TREŚ WNIOSKU CO ZŁORZYŁEM DO 4 kACELARI KOMORNICZYCH
Proszę o zwolnienie z rachunku bankowego 23 1160 2202 0000 0002 1918 1493 ze wzgledu na wpływy z tytółu świadczeń rodzinych stypendium na dziecko oraz swiadczenie rodzine z Urzedu Gminy.Proszę o wysłanie odpowiedzi na prożbę numer faksu Mileniu 022-598 30 04 oraz na adrez domowy Andrzej Żukowski pomagała mi ten wniosek pisaćpani Derektor Banku Milenium w Zamosciu
Edytowane przez marta wawa dnia 13-06-2014 10:36
Ale te wnioski trzeba pisać nie do komorników, tylko do wierzycieli, czyli osób (podmiotów), którzy złożyli wnioski o egzekucję (czyli do tych osób, banków, czy kogo jeszcze, komu jesteście dłużni pieniądze). Komornik tylko wykonuje egzekucję, sam z siebie tego nie robi, tylko na wniosek tych osób, którym jesteście winni pieniądze. Pisząc do komorników tracicie tylko czas. Tak jak pisałam wyżej, najlepiej zadzwonić do komorników i poprosić o nazwy tych wierzycieli (czyli osób, które złożyły wnioski o egzekucję) i z nimi rozmawiać o tej sprawie. Bo to od nich (czyli od osób, którym jesteście winni pieniądze) zależy, co dalej z tym będzie. Nie rozumiem też tej kwestii z tymi kosztami do zapłaty. Przypuszczam, że chodzi tu o zbieg egzekucji na tym rachunku, ale bez wszystkich dokumentów nie jestem w stanie tego stwierdzić. Prześlijcie Marcie skany (zdjęcia) tych wszystkich dokumentów, które dotyczą egzekucji (czyli pisma, w których komornik odmawia zwolnienia i wzywa do zapłaty, jeśli były wydane jakieś postanowienia przez komorników to też, muszę mieć wgląd do tego, żeby wiedzieć, co tam dokładnie się dzieje w tej sprawie). Bez tego ciężko tu cokolwiek innego doradzić, niż to, co pisałam wyżej. Skoro macie długi, to najlepszym rozwiązaniem dla Was będzie to, żeby otrzymywać wszelkie świadczenia do ręki, a nie na konto.