Seo tools

www.szukamywas.pl - Forum dyskusyjne: Robert Wójtowicz (Data zaginięcia: 1995/01/20)
Luty 08 2025 10:44:39
Nawigacja
· Start
· Forum
· Regulamin
· Plakaty do pobrania
· Pinterest
· Kanał Youtube
Aktualnie online
· Gości online: 1

· Użytkowników online: 0

· Łącznie użytkowników: 138
· Najnowszy użytkownik: aga__0145
Zobacz temat
 Drukuj temat
Robert Wójtowicz (Data zaginięcia: 1995/01/20)
lornetka
Zamieściłam ogłoszenia o Robercie na forach:

http://forum.gaze...temu_.html

http://www.forumo...-lat-temu/
Edytowane przez marta wawa dnia 21-12-2012 13:26
 
marta wawa
,,Naprawde bardzo piękna(jeżeli można tak napisać) i wzruszająca
prezentacja. Z całego serca dziękujemy za prace włożoną w ten projekt.
Aż dech zapiera. Oczywiście zgadzamy się na umieszczenie tego filmilku
wszędzie, ponadto sami go umieścimy na stronie Roberta, z
podziękowaniami dla "szukamy was". Rodzina Roberta,,

,,Jeżeli chodzi o paszport, to właśnie nigdy się nie zdarzało, żeby
nosił przy sobie i to jest bardzo dziwne ,że paszportu też nie ma, ale
Policja wykluczyła przekraczanie granicy przez Roberta. Pozdrawiamy
Serdecznie,,
Edytowane przez aga_0145 dnia 20-03-2012 21:26
 
aanuk
słuchajcie, mówiłam już marcie jaki mam pomysl, ale może wspólnie na coś szybko wpadniemy.
mam taki pomysł - przeszukajmy n-k pod kątem znajomych Roberta - mamy kierunek studiów, miasto i wiek - w 1995r. Robert miał 21 lat - czyli był na 2 roku studiów (na jego stronie jest notka o tym, ze w 1993r było 20 osób na jedno miejsce na psychologię), studiował Psychologię na Uniwersytecie Jaggielońskim - jest szansa, że taka "klasa" znajduje się na n-k. Moze warto poszukać jakiś jego znajomych z tamtego okresu? często znajomi wiedzą więcej niż rodzina...moze ktoś będzie cos pamiętał jeszcze? moze policja nie dotarła do wszystkich - nie każdy w wieku 21 lat pewnie chciał zgłaszać się z pierdołami, ale tutaj pierdoły moga być kluczowe.

może Robert chciał dorobić i przewieźc coś przez granicę?? policja niby twierdzi, że nie mógł przekraczać granicy, ale 1995 nie było jeszcze (chyba) dokładnych baz danych kto przekracza granicę! poza tym do czech można sie bardzo łatwo przedstać niezauważenie górami...

rozważam jeszcze cos - on był skoczkiem spadochronowym...może postanowił zaciągnąć się do jakiejś armii? niewiadomo co takiemu chłopakowi mogło się wykluć w głowie...wyniki w nauce miał świetne, był wzorowym uczniem, ale może brakowało mu "adrenaliny" i chcial coś zmienić w swoim życiu?
Edytowane przez aanuk dnia 21-12-2010 14:47
 
lornetka
aanuk - dobry pomysł z nk - jakby udało Ci się coś ustalić to byłby spory sukces

od samego początku mi coś nie pasowało z tym paszportem
 
marta wawa
Tak jak już mówiłam.POMYSŁ GENIALNY Smile
 
aanuk
na n-k będe mogła pogrzebać dopiero jak będe miala komputer w domu bo w pracy mam zablokowane
 
marta wawa
http://www.stowar...e-roza.pl/

Przekazuję zaproszenie od Pana Lecha dla nas wszystkich.

,,Szanowna Pani Marto, witam bardzo serdecznie.
O tym czy w terenie powstanie oddział stowarzyszenia zadecyduje walne
zebranie członków stowarzyszenia, lecz do tego jest jeszcze daleko.
Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie i byłbym bardzo wdzięczny za
propagowanie strony stowarzyszenia w każdy możliwy sposób, jak tylko
Pani potrafi. Bardzo serdecznie dziękuję za to, że poświęciła Pani
trochę czasu zaginionemu synowi Robertowi Wójtowiczowi oraz Pani przyjaciele z portalu.Uważam , że
każdy głos w sprawie zaginięć jest potrzebny i oczekiwany. Proszę
wykorzystywać na swojej stronie szukamy was wszysto co jest interesujące
na stronie stowarzyszenia.
Pozdrawiam serdecznie
Lech Wójtowicz,,
Edytowane przez aga_0145 dnia 19-04-2012 22:54
 
halucynacja
Aanuk droga czy udało Ci się coś znaleźć?
Nie kupuj kosmetyków testowanych na zwierzętach!
 
aanuk
póki co mam kompa tylko w pracy- remont w domu i nie mam ani kompa ani neta, w pracy nie pogrzebię za dużo, bo musze pracowaćSmile jak tylko w końcu zamknę remont to się tym zajmę.
 
szkicowa
znalazlam w internecie taka informacje( w sprawie Roberta Wójtowicza). 26 stycznia 1995 do Roberta przyszedl list od koledzi z Lodzi, w ktorym widnialo zdanie "mam nadzieje, ze sie nie wyprowadziles". Nastepnego dnia rodzina udala sie do nadawcy ale ten twierdzil, ze nic nie wie.
 
jamajka88
była już ta sprawa poruszana... i niestety nic nie wniosła do sprawy
Tak szybko kręci się świat, niewiele tego co trwałe.
 
marta wawa
Sad może zostało to zbagatelizowane,albo pomyłka.
Tata Roberta nie wspominał mi o tym.
 
jamajka88
ja gdzieś czytałam o tym liscie... jestem tego pewna!!
Tak szybko kręci się świat, niewiele tego co trwałe.
 
marta wawa
Tak,tak Jamajko jest w pamiętnikach Brata Roberta.
 
jamajka88
bo juz się bałam, że coś pomieszałam Smile
Tak szybko kręci się świat, niewiele tego co trwałe.
 
Betix
znalazłam listę osób które studiowaly w tym czasie, jest tu spory bałagan
http://nk.pl/scho..._year=1997

to jest lista 'klas" tez tego sporo, trzeba wchodzic w kazdą i tam sprawdzac
http://nk.pl/scho...6?page=110
Edytowane przez aga_0145 dnia 20-03-2012 21:27
 
aanuk
znalzałm ciekawą wypowiedź na forum o Robercie:
Witam. Pozwole sobie powtórzyć to co napisałem już na Panstwa kanale na YouTube. Moim zdaniem należałoby się bardziej zainteresować tematem życia osobistego Roberta i jego wojskowym wykształceniem. Mam nieodparte wrażewnie, że tam leży klucz do zagadki Jego zaginięcia. Ktos mógł byc zainteresowany wiedzą i umiejętnosciami Panstwa syna/brata. Mnie to wyglada na klasyczny werbunek przez obcą słuzbe. Ceną takiego werbunku jest często (niestety) całkowite zerwanie kontaktów z rodziną. Ludzie nie znikają od tak, w biały dzień na środku 700 tysięcznego miasta.

ciągle nurtuje mnie to, że wziął ze sobą paszport...

to już znalazłam, tylko teraz nie mam czasu tego wszystkiego przeglądnąć...praca a w domu full pracy poremontowej i nawet przy kompie za bardzo nie mam kiedy usiąść, żeby to wszystko przejrzeć potrzebny jest dłuuugi czas...

a co z tym kolegą z łodzi? może on jednak coś wie?
Edytowane przez elin dnia 18-07-2020 17:18
 
Betix
a ja też mam teorię, bardziej banalną...ale nie wiem czy powinnam ja pisac na forum. Zastanawiam się czy wzięcie tego pod co mysle pod uwagę moze miec jakiekolwiek znaczenie dla poszukiwań....
 
marta wawa
Betix pisz śmiało.Jeżeli nie jest to obraźliwe dla innych,dla Roberta,jego rodziny,wyrażać zdanie możemy.
 
Betix
wiesz, co kogo obraża to czasem od niego zależy. Napiszę w razie czego usuniecie posta,ok?
Otóż ja sobie pomyślałam że może jest gejem. Wyjechał zagranicę gdzie mógł sobie życie ułożyć, nie zawstydzając rodziny itp. Był wrażliwy, nie ma słowa o tym że miał dziewczynę. Studiował psychologię (wiele osób myśli że studiując psychologie rozwiążą WŁASNE problemy). Pisał do niego kolega, a facet w tym wieku i przystojny powinien być otoczony wianuszkiem dziewczyn...Ot i taka teoria dziejowa...
 
Przejdź do forum:
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Wygenerowano w sekund: 0.15 - 23 zapytań MySQL 11,083,371 unikalnych wizyt