Dodane przez halucynacja dnia 25-11-2010 21:08
#4
Lornetko kochanie, padła możliwość wyjazdu, ale tak ambitny i zdolny chłopak chciałby wszystko zostawiać?? Czytałam zeskanowany ostatni list od niego do Jego Taty. I ktoś kto pisze do rodziców "Mamusia" "Tatuś" nie zostawił by rodziny ot tak. Czytałam też komentarze ludzi, że wzięli go na organy. Brutalnie to brzmi, ale znali grupę krwi chłopaka bo był dawcą, chciał zostać lekarzem ale nie wojskowym. A te lata 90' były trochę zagmatwane i ciemne.. No nie wiem.. Trudno mi myśleć o fatalnym zakończeniu sprawy. Dużo czytam o nim i o tym wszystkim i nie wierzę żeby ot tak się rozpłynął.. Co się z nim dzieje?? :|