Dodane przez Lilaszon dnia 26-11-2010 19:48
#13
Też nie sądzę, by wyjechał, miał plany na kilka kolejnych dni, uczył się świetnie - nie miał powodów, by to wszystko rzucać.
Wrażliwy facet na pewno nie chciałby, żeby rodzina umierała z niepokoju, gdyby wyjechał to pewnie zostawiłby chociaż najmniejszą, krótką wiadomość. A paszport? Cóż, sama swego czasu nosiłam paszport przy sobie, np. kiedy zdawałam egzamin na prawko, a nie miałam jeszcze dowodu osobistego, mógł robić za dokument potwierdzający tożsamość.
Oczywiście, nie ma co gdybać, jest za mało informacji w tej sprawie, by sugerować cokolwiek.